-
Zakończenie sezonu komunijnego
Dobiegł końca maj, a wraz z nim nasze pierwsze (i ostatnie!) Komunie Święte. W tym miesiącu dla naszego klienta mieliśmy możliwość kręcenia kilku mszy i nie wspominamy tego niestety dobrze. Dlaczego? Z powodu, że głównie filmuje reżyserowane klipy i teledyski nie podchwyciło mnie to przedsięwzięcie. Brak możliwości powtórzeń, niespodziewane akcje, sprzęt przystosowany do filmowych ujęć i wygórowane oczekiwania niektórych rodziców spowodowały, że nigdy więcej nie zgodzę się na filmowanie tych uroczystości. No cóż, niektórzy nie rozumieją, że na mszę nie ma jednego scenariusza, a nawet jeśli jest jakiś plan, to nigdy nikt nam go nie przedstawi. Ksiądz czasem nie mówi do mikrofonu, a kamera może się zatrząść. Taki mamy klimat…
-
Jama
Dziś wspominam nagrania w studio Jama we Wrocławiu. Klimatyczne miejsce i fajna ekipa – standardowo 😎. Jama to była dla mnie nowość – studio, do którego otrzymujesz kod i wchodzisz bez dźwiękowca. Ciekawa sprawa, bo można było grać bez obawy że słyszy to ktoś ogarniający temat. Dla kamery nie było jednak tak wesoło – miejsce jest stosunkowo ciemne, a wtedy nie miałem jeszcze rozbudowanego zestawu oświetlenia. No ale gdzie człowiek nauczy się najlepiej jeśli nie próbując na żywo. Obrazek z Jamy nie wyszedł tak jakbym chciał, głównie ze względu na tanie światło. Całe szczęście, że nadrobił dźwięk. Wtedy nagrywaliśmy jeszcze starym stylem – 100% na żywo. Nasz kolega od dźwięku…
-
Nie tylko film
Nawiązując do poprzedniego posta, mało kto wie, że lubię też programować. Aktualnie jestem w trakcie pisania aplikacji oraz oprogramowania do mojego pogodowego projektu. Więcej szczegółów dodam, gdy projekt będzie blisko ukończenia. Narazie jednak okrywam go nieco tajemnicą ;P
-
A gdyby tak…
Często zastanawiałem się czy nie zacząć nagrywania filmów o moich zainteresowaniach. Przecież każda przekazana wiedza jest czegoś warta. Początkowo chciałem nagrywać filmy o programowaniu układów Arduino, jednak szybko zabrakło na to czasu. Chociaż, kto wie czy niedługo nie spotkacie mnie na YouTube.
-
Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu #1
Razem z kanałem Muzykownia od jakiegoś czasu tworzymy covery wraz z wieloma utalentowanymi artystami z całej Polski w stolicy muzyki – Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. W ten sposób we współpracy z Marcinem i Irkiem tworzymy dzieła, które możecie później oglądać na kanale Muzykowni. Dzisiejsze klipy kręciliśmy w stylu one-shot. Znaczy to mniej więcej tyle, że wszyscy – my, wokaliści i zespół musieli dać z siebie 110%, ponieważ nikt nie mógł się pomylić. Całe szczęście, że z tak zgraną ekipą nie było z tym żadnego problemu 🙂 Co dalej? Kontynuujemy współpracę, a każdy kolejny klip jest jeszcze lepszy. Wkrótce pokażę nowe realizacje ze studia.
-
Witaj, świecie!
Postanowiłem nieco odświeżyć swoją stronę. Od teraz nie będzie tu już nudnej oferty i starego portfolio, ale znajdą się tutaj wpisy zza kulis mojej kamery wraz ze zdjęciami.